Kiedy kilka lat temu przeprowadziłam się z hotelu asystenta, ze słynnego 22 metrowego modułu do domu pod Wrocławiem, wszyscy moi bliżsi znajomi i ci mniej znani, zaczęli odwiedzać mnie pod byle jakim pretekstem alby sobie zrobić grilla na świeżym powietrzu. Sezon wioskowego grilla zaczynał się już w kwietniu, jak dopisała pogoda a kończył z początkiem października a i to nie zawsze. z rozrzewnieniem wspominam sytuacje, kiedy było już za zimno na sterczenie przy grillu, więc sami siedząc w salonie, wystawiliśmy grill elektryczny na taras, aby tam się dopiekły kiełbaski i karkówka. A że akurat padało, kabel został pomysłowo owinięty w reklamówki a sam grill stał pod parasolem. Zwykłym, męskim parasolem.
Po roku wpylania kiełbas i karkówek różnego sortu zaczęłam mieć dosyć. I gości i kiełbas. I wtedy, wraz z moją przyjaciółka wpadłyśmy na pomysł comiesięcznych imprez tematycznych. Styczeń, kuchnia węgierska, luty, gruzińska itp, itd. Pomysł się przyjął znakomicie, jedzenie było różnorodne. Każdy przynosił, co umiał przyrządzić lub kupić a alkohol był zawsze dopasowany. Jak kuchnia rosyjska to zimna wódeczka, Jak francuska to wino.....
PIECZONY KOZI SER ZE SZPINAKIEM
- 1 roladka dojrzewającego serka koziego
- kilkanaście liści szpinaku
- 1 ząbek czosnku
- łyżka oliwy
- 1 bagietka razowa
- pół kostki masła
- łyżka brązowego cukru
- 2 łyżki wody
- kilka listków mięty
Bagietkę pokroić, posmarować masłem z rozgniecionym czosnkiem i
zbrązowić w piekarniku. Na wrzącą wodę wsypać cukier i gotować 5 min do
uzyskania syropu.
Na grzanki położyć po 2 liście szpinaku, po kawałku sera, ser polewamy
syropem cukrowym i posypujemy małą ilością mięty. Zawijamy w pakieciki z
folii aluminiowej i zapiekamy 10 min w 160 st w piekarniku.
ROLADKI Z KURCZAKA Z SEREM ROKPOL
- 4 piersi z kurczaka
- sól, pieprz
- kawałek rokpola lub innego sera z niebieska pleśnią
- kilka czarnych oliwek bez pestek, pokrojonych w kółeczka
- mąka
- tłuszcz do smażenia
- 2 łyżki masła
- 2 łyżki mąki pszennej
- mleko
- sól, gałka muszkatołowa
- 1/3 paczki mrożonych brokułów
Piersi rozbić, nie uszkadzając, jak
najcieniej, pod folią spożywczą. Natrzeć solą i pieprzem. Brokuły
obgotować we wrzątku, lekko rozdrobnić widelcem. Masło rozgrzać, wsypać
mąkę, dolewać stopniowo mleko ciągle mieszając aż uzyskamy konsystencje
gęstej śmietany. Posolić lekko, dodać gałkę.
Na połówki roladek kłaść rozkruszony ser i oliwki, zwijać tak jak
krokiety. Panierować w mące i obsmażyć na gorącym tłuszczu z obu stron,
najpierw na stronie z zamknięciem.
Do beszamelu dodać brokuły, roladki ułożyć zamknięciem na dół w naczyniu
żaroodpornym wysmarowanym oliwą, polać sosem i zapiec 20 min w temp 160
st.
Dziś już późno trochę, więc się nie rozpiszę. Przypomniała mi się jednak jedna historia z tychże imprez, kiedy to zaproszeni do nas po raz już drugi znajomi wpadli na dni kuchni staropolskiej. Wódka się lała niestety na hejnał, choć nie powiem, jedzenia też ubywało. Moi znajomi, będąc poprzednio spali w pokoju starszego syna, który był akurat u babci. Dzień wcześniej wraz z ex-mężem byliśmy w Ikei i zakupiliśmy dla starszego ramę od łóżka, która skręcona ale bez materaca, stała w jego pokoju. Po kilkunastu głębszych nasz znajomy chwiejnym krokiem udał się na górę i za chwilę usłyszeliśmy rumor, jakby się dom walił. Momentalnie otrzeźwieni popędziliśmy na górę i oto naszym oczom ukazał się niecodzienny widok. nasz znajomy zwinięty w embrion spał w najlepsze w pustej ramie łóżka, na gołej drewnianej podłodze.
Rano dziwił się tylko lekko, że jest jakiś dziwnie poobijany i pytał uparcie czy byliśmy może gdzieś na wiosce po dolewkę.
Napisze dziś kilka zapamiętanych przeze mnie przepisów z tych imprez....może ktoś wpadnie na pomysł podobny. Polecam szczerze!!
SZNYCLE Z PESTO
- 4 sznycle cielęce
- kilka liści szałwii
- 2 ząbki czosnku zgniecionego drobno
- sok z 1 limonki
- łyżka oliwy
- pół słoiczka czerwonego pesto
- mąka
- oliwa do smażenia
- sałata ruccola
- parmezan do posypania
- sól
Sznycle lekko rozbić, natrzeć solą,
czosnkiem, skropić sokiem z limonki. Liście szałwii rozetrzeć z łyżka
oliwy, wymieszać z mięsem, zostawić na godzinkę.
sznycle posmarować pesto, opanierowac w mące, włożyć na rozgrzaną oliwę
na średni płomień, usmażyć z jednej strony, obrócić, posypać parmezanem i
dopiec z drugiej strony.
Podawać ze skropioną oliwą ruccolą.
SANDWICHE Z ŁOSOSIEM I TWAROŻKIEM
- 10 dag wędzonego łososia
- 10 dag sera rambol z orzechami
- garść ruccoli
- masło 3 łyżki
- sok z limonki
- czosnek 1 ząbek
- szczypta koperku
- kilka sparzonych orzechów włoskich drobno pokrojonych
- kilka kromek chleba tostowego
Masło utrzeć z czosnkiem i
koperkiem, chlebek opiec w opiekaczu, posmarować masłem, posypać
ruccolą, położyć po plasterku sera, plasterku łososia, skropić limonką,
posypać orzechami i przyłożyć druga kromką. Lekko zapiec w tosterze ale
nie trzeba.
KURCZAK NA SAŁACIE
KURCZAK NA SAŁACIE
- 2 piersi z kurczaka
- marynata:
- łyżka pasty z oliwek
- pół szklanki oliwy z oliwek
- łyżka octu balsamicznego
- sól, pieprz
- łyżka soku z cytryny
- 2 łyżki majonezu
- parmezan do posypania
- sałata strzępiasta
Kurczaka pokroić w paseczki, z podanych składników zrobić marynatę,
zamarynować kurczaka przez min 3 h w lodówce.
Na patelnie wlać kilka łyżek przecedzonej marynaty, obsmażyć paseczki po
kilka minut z każdej strony, dodać majonez i parmezan i przesmażyć po
wymieszaniu na złoto. Podawać na liściach sałaty.
PASTA Z BRYNDZY DO KRAKERSÓW
- opakowanie dobrej bryndzy
- łyżeczka marynowanego zielonego pieprzu
- 4 ząbki marynowanego czosnku, posiekanego drobno
- 2 łyżki miękkiego masła
- 4 liście szałwii
- ćwiartka posiekanej białej cebuli sałatkowej- drobno!
Niezbyt skomplikowana przekąska ale zapewniam że pyszna...przepis
również nie nastręcza problemów- wszystko razem dobrze zmieszać, ułożyć w
małej salaterce, ozdobić według własnego pomysłu tymi listkami szałwii i schłodzić w lodówce-:) smacznego